Rozmowa z Dylanem Vrindem – dyrektorem sprzedaży Gigamon w krajach Beneluxu i Europie Wschodniej
Wywiad jest początkiem cyklu, w ramach którego rozmowy z przedstawicielami firmy Gigamon przeprowadza Damian Kozłowski – Product Manager rozwiązań producenta.
Wiele firm mówi o widoczności sieci. Czy możesz nam wyjaśnić, jak powinno definiować się to pojęcie?
Słowo „widoczność” jest w dzisiejszych czasach bardzo często używane. Nasza koncepcja widoczności polega na tym, że masz dostęp do wszystkich danych w ruchu, dzięki czemu możesz uzyskać jasny obraz tego, co dzieje się w Twojej infrastrukturze, zarówno od strony sieci i bezpieczeństwa, jak również w środowiskach fizycznych, wirtualnych i w chmurze.
Dlaczego klienci powinni zwiększać widoczność swojej sieci?
Ze względu na ogromny wzrost ruchu sieciowego, widoczność jest kluczem do zarządzania siecią i jej zabezpieczania. Jeśli nie widzisz tego, jakie dane przepływają przez sieć, skąd możesz wiedzieć, jak odpowiednio ją zabezpieczyć oraz jak rozwiązać problemy z nią związane?!
W jaki sposób Gigamon pozwala zaoszczędzić firmom na projektach IT?
Gigamon umożliwia filtrowanie oraz optymalizację ruchu zanim zostanie on przesłany do odpowiednich narzędzi. Wysyłając tylko “odpowiedni” ruch, jesteś w stanie dłużej korzystać z wybranych rozwiązań i dokonywać ekonomicznych wyborów nowych narzędzi. Wszystko dzięki analityce, która pozwala w pełni zrozumieć, jaki ruch jest potrzebny. Ponadto, jeśli planujesz swoją sieć, zwykle musisz także dostosować narzędzia do jej nowej prędkości, ponieważ te, z których korzystałeś do tej pory, mogą nie wykorzystać tak dużego ruchu. Dzięki rozwiązaniu Gigamon jesteśmy w stanie połączyć sieci o prędkości 40G z narzędziami o prędkości np. 10 G.
Zmagamy się obecnie z globalną pandemią koronawirusa. W jakich branżach zanotowaliście szczególny wzrost zainteresowania Waszą technologią?
Widzimy ciągłe zainteresowanie ze strony wszystkich gałęzi przemysłu, nawet tych, które zostały najbardziej dotknięte przez pandemię. Efektywność kosztowa i widoczność stały się bardzo ważne dla firm. I właśnie w tym kierunku zmierzamy.
W jakiś sposób Gigamon pomaga rozwiązywać aktualne problemy w obszarach IT?
Koszt narzędzi może stać się dużym obciążeniem dla firm. Ich efektywne wykorzystanie ma kluczowe znaczenie, dlatego też filtrowanie i optymalizacja ruchu to klucz do kontroli kosztów. Co więcej, obserwujemy coraz większe zainteresowanie takimi funkcjami, jak netflow oraz metadata generation w kontekście wysyłania ruchu do takich narzędzi jak systemy SIEM (Security Information and Event Management). Nasi obecni klienci korzystają również z takich funkcji jak de-duplication oraz header stripping.
Czy uważasz, że bezpieczeństwo jest aktualnie jednym z najważniejszych elementów biznesu IT?
Zajmując się bezpieczeństwem od ponad 20 lat, widzę ogromną zmianę w tym zakresie. Zaczęliśmy myśleć o takich narzędziach jak Gigamon nie w kategorii „nice to have” ale „must to have”, coraz częściej dyskutując o tym na różnych ważnych konferencjach czy warsztatach. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale wyraźnie widać, że w Polsce bezpieczeństwo jest bardzo ważne dla klientów i nie mówię tutaj tylko o standardowych firewalle’ach, ale o kolejnym kroku w dziedzinie rozwoju zabezpieczeń. Dlatego Gigamon zyskuje na popularności również w Polsce.
Jakie nowości przygotowaliście na ten rok? Na jakich projektach aktualnie koncentrujecie się najbardziej?
Nowym narzędziem w ofercie Gigamona, które cieszy się dużym zainteresowaniem jest application filtering. Oprócz tego koncentrujemy się na takich rozwiązaniach, jak deszyfracja TLS/SSL, szczególnie przy coraz większym wykorzystaniu TLS 1.3. Gigamon posiada również narzędzia do deszyfracji TLS 1.3. Rozwijamy też rozwiązania dla platform chmurowych, takich Azure i AWS, gdzie są coraz częściej stosowane.